 |
| źródło: http://www.debbiewijskamp.com/ |
Cześć,
dzisiaj chciałam poruszyć, a może bardziej przybliżyć temat wykorzystania we wnętrzach tytułowych odpadów z "czterech kół"- opon. Jest to dość oklepany temat, jednak za każdym razem znajduję coś ciekawego i intrygującego na temat zagospodarowania odpadami tego typu.
Często podróżując autostradami, bądź drogami krajowymi napotykam na poboczach leżące opony, a czasem ich sterty …. Zgroza środowiska. Nie wiem, czy wiecie, ale rozkład jednej opony to ponad 100 lat. Warto zastanowić się nad ich wtórnym wykorzystaniem.
Trud zadała sobie m.in. designerka Debbie Wuskamp (http://www.debbiewijskamp.com/). Zaprezentowała ona kolekcję „Black Ruby”.
Jest to dość niecodzienny projekt, ponieważ jest to: Uwaga! Kolekcja naczyń wykonana ze sproszkowanych opon... Ja wstrzymam się od komentarza, ale jak najbardziej czekam na Wasze.
Bylibyście skłonni do korzystania z naczyń, które zostały wykonane ze zużytych opon? :)
 |
| źródło: http://www.debbiewijskamp.com/ |
Jak wiadomo w skład opon wchodzi wiele toksycznych substancji, właśnie przez które tak długo ulegają rozkładowi przez środowisko. Ale spokojnie, nie mam zamiaru prowadzić tutaj pro-ekologicznych wątków, od których pęka w szwach cały internet.
Środowisko jest jednym z kluczowych powodów, dla których według mnie warto „zainwestować” w domowy recykling. Przecież możemy objeść się bez dyskontowych meblo-podobnych produktów i samodzielnie je wykonać. Uwierzcie mi - satysfakcja z wykonania czegoś ręcznie jest ogromna.
Moje propozycje to:
1. Stoliki kawowe od Tavomatico w różnych kolorach.
2. Stolik ze sznurem jutowym, który całkiem ciekawie się prezentuje. Przeznaczony dla osób lubiących ciepłe, pozamiejskie klimaty.
3. Siedzisko-pufy. Niskie, ustawne myślę że na każdą kieszeń.
Przeglądając wszystkie internetowe inspiracje wpadłam na pomysł zrobienia "oponowego" kosza na brudy, którego chyba jedynym mankamentem byłaby waga.
A jakie pomysły na wykorzystanie opon Wam się nasunęły?
tekst by Monika
