DIY podkładki pod kubki

20 sie 2015
źródło: http://www.duitang.com/people/mblog/20185271/detail/

Cześć!

Uff już po upałach. Z jednej strony dobrze z drugiej nie koniecznie. Czas szykować się na chłodniejsze dni a w raz z nimi moc gorących napoi. A nawet ta poranna kawa zasługuje na jakieś wyróżnienie :)


Numerem 1 - dla mnie są filcowe podkładki, które na pewno będą w chłodne zimowe wieczory przypominały o tym do czego tęsknimy o tej porze roku. Bardzo proste w wykonaniu  a jakie efektowne. Filc ma to do siebie że jest bardzo prosty w obróbce.

źródło: http://www.diys.com/diy-coasters/diy-felt-coasters/
Numer 2 - to podkładki wykonane z wełny "czesanki". Osoby zajmujące się filcowaniem mogą potwierdzić że zrobienie takiej kulki nie jest zbytnio wymagające. Należy pamiętać o tym, aby elementy nie były zbyt duże, ponieważ wtedy będą też wyższe, co może przyczynić się do wylania gorącego naparu :)

źródło: http://www.diys.com/diy-coasters/diy-wool-felt-ball-coasters/

Numer 3 - podkładki ala patchwork bądź też plecionki wiklinowej. Tutaj ogranicza nas jedynie kolorystyka papieru. Papier kredowy bądź ilustracyjny, idealnie spełni swoje zadanie ponieważ jest bardziej odporny na wilgoć niż np. brystol czy bibuła. Należy pamiętać o przeprasowaniu pasków aby  łatwiej można było je poskładać.

źródło: http://www.diys.com/diy-coasters/diy-magazine-coasters/

Numer 4 - podstawki wykonane z sznurka jutowego zwiniętego mocno w "węża" i sklejone klejem np. vikol, klej na gorąco może wyglądać dość nie estetycznie. Na krążku możemy namalować dowolny wzór. Tutaj akurat marynistyczny klimat.

źródło: http://www.diys.com/diy-coasters/maiden-voyage-photos-by-lisa-teso/

Numer 5 - drewniany krążek wycięty np. z gałęzi, których ostatnimi czasy nie brakuje. Te straszne i niszczące burze... Ale nie ważne. Tniemy gałąź, szlifujemy malujemy i impregnujemy lakierem do drewna. I gotowe. Szybkie i efektowne. Jedyny co nas ogranicza to wyobraźnia.

http://www.diys.com/diy-coasters/diy-painted-wood-coasters/
Które podkładki są Waszym numerem 1? Bo dla mnie, jak już z resztą pisałam na początku, to właśnie kolorowo-owocowe zwariowane plasterki :)

Do zobaczenia (:
Monika